No dobra, wkońcu tak jak obiecałam zaczęłam bluzeczke-sweterek raglanem.....
Pierwsza próba poszla do kosza:(
Wczoraj po kilku radach Agi (INtensywnieKReatywna) podjęłam się drugiej próby.
Zaczęłam od 100 oczek (po 30 przód i tył, po 20 rękawy) i zobaczymy co wyjdzie:)
Idzie powoli, cienka włóczka, druty 2,5 no i ta pogoda cudowna, że bardzo mało jestem w domku. Większość dnia spędzam na placu zabaw z dzieciakami, do południa z jednym, a popołudniu juz z dwójką i tak prawie do 19. TAkże wieczorkiem tylko po kilka okrążeń robię....
Jutro chyba na placyk wezmę robótkę:)
Fotkę wstawię jak będzie coś widać:)
To ja czekam na fotki :)
OdpowiedzUsuń