Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bluzeczka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bluzeczka. Pokaż wszystkie posty

13 sierpnia 2013

Fiolecik w akcji:)

Oj dawno mnie nie było.....
nie mam innego wytłumaczenia jak tylko brak czasu spowodowany piękną pogodą:) Całe dnie spędzamy poza domkiem.
Uwielbiam takie upały:)
Ale korzystając z wakacji pojechaliśmy w odwiedzinki do mojej mamy:)  Byliśmy w sumie tylko 4 dni, ale zawsze to coś i odskocznia od codzienności w mieście:)
Córka została u babci do końca wakacji, ale zobaczymy ile wytrzyma, bo już były 2 dni kiedy miała chwile załamania.....
A więc jestem w domku z mężem i synkiem.Przez te upały to nawet się drutów w ręce nie chce brać....

Ale powoli powoli coś tam się dzierga, a oprócz tego po przejrzeniu niektórych blogów masę pomysłów i planów. Zobaczymy co uda się zrealizować.

Tymczasem moja robótka wygląda tak.....
a ma być to bluzeczka dla córki. Jest to raglan od góry, robiony wprost z głowy. Chciałam ją wzbogacić w jakiś dodatkowy wzór i padło że spróbuję zrobienia warkoczy....Wyszło jak wyszło, jak na pierwszy raz chyba może być. Najważniejsze iż wiem co źle zrobiłam w tych warkoczach....

A na koniec pozdrowienia z rodzinnego Zamościa - panorama miasta z tarasu widokowego znajdującego się na dzwonnicy Katedry Zamojskiej
 

15 lipca 2013

Mobilizujący weekend

Achhhhhhhhh co to był za weekend:) Ile miałam czasu na dzierganie. Normalnie szok....
Dokończyłam chustę i już dawno zaczętą bluzeczko-tunikę, wyszła raczej bluzeczka, ale jak dla mnie rewelacyjna. Zresztą sami oceńcie:) Oczywiście fotki bez blokowania i chowania nitek, na gorąco po zejściu z drutów. Na dniach postaram się jakieś z pleneru wrzucić.

Włóczka: Himalaya Mercan Batic, kolor 59521 (beż, ecru, jasny brąz, ciemny brąz). Zużycie 200g.
Druty: 3,5


Tymczasem na druty zarzucę tę samą włóczkę tylko kolor 59507. Myślę czy chusta czy kolejna bluzeczka tylko może troszkę inaczej robiona.

2 maja 2013

Raglan ukształtowany:)

Nie wytrzymałam.....
Ukształtowałam podkroje pach, oddzieliłam rękawy na oddzielne żyłki, połączyłam przód z tyłem. Proszę się nie śmiać, ale musiałam coś wymyśleć, gdyż jako początkująca posiadam tylko jedne druty na żyłce. Najwyższy czas zaopatrzyć się w komplecik, ale nie o tym ma być.
Po połączeniu przodu z tyłem zrobiłam kilka okrążeń, chyba ze 2 lub 3 i musiałam przymierzyć na moja modelkę:)
Oto efekty,
Przód
                                                                      Tył


                                                         Podkrój paszki

I jak????Podoba się, może być jak na kogoś kto robi pierwszy raz raglan????
Ja jestem zadowolona:)
Pozdrawiam

21 kwietnia 2013

Raglan cd

No więc czas na fotki:)
Nie ma tego dużo, ale już cokolwiek widać:) Byłoby więcej no ale cóż, przyznam się....
Prułam drugi raz:( Nie wiem jak, kiedy ale jakoś tak wyszło, że robótka mi się skręciła.

Ale najważniejsze jak jest teraz.
Pewnie wyjdzie dla NAtalii, chociaż wolałabym dla siebie, kolor mi się bardzo podoba:)
A wam jak się podoba????Może być jak narazie????Jak na pierwszy raz, nie licząc tych pruć to wydaje mi się że może być, albo się nie znam....
Tak wiec proszę o wasze zdanie:)