Achhhhhhhhh co to był za weekend:) Ile miałam czasu na dzierganie. Normalnie szok....
Dokończyłam chustę i już dawno zaczętą bluzeczko-tunikę, wyszła raczej bluzeczka, ale jak dla mnie rewelacyjna. Zresztą sami oceńcie:) Oczywiście fotki bez blokowania i chowania nitek, na gorąco po zejściu z drutów. Na dniach postaram się jakieś z pleneru wrzucić.
Włóczka: Himalaya Mercan Batic, kolor 59521 (beż, ecru, jasny brąz, ciemny brąz). Zużycie 200g.
Druty: 3,5
Tymczasem na druty zarzucę tę samą włóczkę tylko kolor 59507. Myślę czy chusta czy kolejna bluzeczka tylko może troszkę inaczej robiona.
świetna bluzeczka!
OdpowiedzUsuńŚlicznie w niej wyglądasz tylko jakby się ciocia uśmiechnęła do zdjęcia wyglądałaby dużo lepiej ;)
OdpowiedzUsuńsuper;)
OdpowiedzUsuńNo super wyszło - warto bylo czekać na takie efekty!
OdpowiedzUsuń