Mamuśka zażyczyła sobie szalo-komin do płaszcza na zimę.....
Ciężko było się zdecydować na kolor, ale po trudnym namyśle wybór padł na Himalaya Padisah, kolor 50207 bordo z fioletem:)
Mi już się podoba, więc liczę że i mamie się spodoba. Ale przyznam się że ciężko mi się będzie z nim rozstać, ale skoro robiłam go dla mamy to trafi do niej a ja sobie zrobię podobny:)
Prawdziwe kolory są na tym zdjęciu z moją modelką:)
Druty - 6
Włóczka wspomniana wyżej. Zużycie 2 motki 100 g/180 m. 70% akryl i 30 % wełny
Wzór według własnego pomysłu
Extra komin!
OdpowiedzUsuńJeszcze pytanie.Ile nabierałaś oczek?
Usuńkurcze i tu mnie masz:) ale chyba 150. na tej drugiej fotce jest złożony na pół
UsuńFajny ten komin.... ciekawa jednak jestem, czy faktycznie trafi do adresatki :)
OdpowiedzUsuńNarazie jeszcze jest w moich rękach. ciężko się z nim rozstać ale na MIkołajki już powędruje do adresatki
Usuń