Robótkowo Andzi
23 grudnia 2015
11 lutego 2015
Wędrująca książka :)
Czy ktoś słyszał o wędrujacej książce????
Ja dowiedziałam się z bloga janielki.
Zapisana byłam na kwiecień, a dzisiaj czekała mnie miła niespodzianka....
Listonosz przyniósł paczuszke w której byłą książka i małe co nieco. Najpiękniejsza jest zakładka.
Dziękuję Elunia :)
A na dowód fotka przesyłki
Zaraz zabieram się za czytanie i już myślę nad upominkiem dla kolejnej osoby, którą jest mruwka
Ja dowiedziałam się z bloga janielki.
Zapisana byłam na kwiecień, a dzisiaj czekała mnie miła niespodzianka....
Listonosz przyniósł paczuszke w której byłą książka i małe co nieco. Najpiękniejsza jest zakładka.
Dziękuję Elunia :)
A na dowód fotka przesyłki
Zaraz zabieram się za czytanie i już myślę nad upominkiem dla kolejnej osoby, którą jest mruwka
7 lutego 2015
Ingowy sweterek :)
Już jest zaczęty sweterek z wygranej włóczki Inga.
A wygrałam pierwszy raz w życiu. I to wielkie szczęście dopadło mnie na fb na Spotkaniu robótkowym online. Jeśli dobrze pamiętam to było to spotkanie 200, ale nie dam sobie ręki uciąć. Ale nie ważne kiedy, ważne że sie udało. A sponsorem nagrody czyli wspomnianej włóczki Inga były Włóczki Warmii
Długo motek leżał, zanim doczekał się przewinięcia w kłębki. Ale się doczekał i zaczęłam zwykły sweterek robiony od góry.
Mimo tygodniowego urlopu mało przybywa, gdyż dzieciaki mają ferie więc wymyślamy rozrywki w ciągu dnia - a to łyżwy, a to basen, gry planszowe itp.
Dzisiaj ostatni dzień urlopu, od jutra wracam do pracy. A dzieciaki mają jeszcze tydzień ferii.
Oto początek mojej robótki
A wygrałam pierwszy raz w życiu. I to wielkie szczęście dopadło mnie na fb na Spotkaniu robótkowym online. Jeśli dobrze pamiętam to było to spotkanie 200, ale nie dam sobie ręki uciąć. Ale nie ważne kiedy, ważne że sie udało. A sponsorem nagrody czyli wspomnianej włóczki Inga były Włóczki Warmii
Długo motek leżał, zanim doczekał się przewinięcia w kłębki. Ale się doczekał i zaczęłam zwykły sweterek robiony od góry.
Mimo tygodniowego urlopu mało przybywa, gdyż dzieciaki mają ferie więc wymyślamy rozrywki w ciągu dnia - a to łyżwy, a to basen, gry planszowe itp.
Dzisiaj ostatni dzień urlopu, od jutra wracam do pracy. A dzieciaki mają jeszcze tydzień ferii.
Oto początek mojej robótki
30 grudnia 2014
Ufok dokończony :)
Jest, jest, jest!!!!!!!!!!!
Udało się!! Wkońcu się zmobilizowałam i dokończyłam ufoka - ogoniastego dla córki NAtalki.
Jak widać troszkę trwało jego skończenie, ale warto było.
Pewnie powstały szybciej ale jakoś wakacje nie sprzyjały dzierganiu,a później od sierpnia wróciłam do pracy, tzn dostałam nową pracę. I powiem Wam, że choć to ciężka praca bardzo ją lubię. I nie wyobrażam sobie znowu siedzieć na bezrobociu. Fakt miałabym więcej czasu na robótki, ale jednak wolę pracować.
TAk więc ogoniasty powstał na drutach 3,5 mm z włóczki Yarn Art Jeans kolor 33. Skład włóczki 55 % bawełna i 45 % akryl. W 50 g włóczki jest 160 m, a zużyłam 3,5 motka.
Oto on :) Chociaż przyzna że modelka nie bardzo chciałą współpracować co widać po ostatniej minie.
Obiecałam Natalce że jak skończę jej ogoniastego to nauczę ją robić na drutach. I oto jej początki
Tymczasem biorę sie za kończenie kolejnego ufoka, srebrnej chusty.
Następnie w planach nawiniecie na motki wygranej włóczki i pewnie powstanie z niej coś dla mnie.
Udało się!! Wkońcu się zmobilizowałam i dokończyłam ufoka - ogoniastego dla córki NAtalki.
Jak widać troszkę trwało jego skończenie, ale warto było.
Pewnie powstały szybciej ale jakoś wakacje nie sprzyjały dzierganiu,a później od sierpnia wróciłam do pracy, tzn dostałam nową pracę. I powiem Wam, że choć to ciężka praca bardzo ją lubię. I nie wyobrażam sobie znowu siedzieć na bezrobociu. Fakt miałabym więcej czasu na robótki, ale jednak wolę pracować.
TAk więc ogoniasty powstał na drutach 3,5 mm z włóczki Yarn Art Jeans kolor 33. Skład włóczki 55 % bawełna i 45 % akryl. W 50 g włóczki jest 160 m, a zużyłam 3,5 motka.
Oto on :) Chociaż przyzna że modelka nie bardzo chciałą współpracować co widać po ostatniej minie.
Obiecałam Natalce że jak skończę jej ogoniastego to nauczę ją robić na drutach. I oto jej początki
Tymczasem biorę sie za kończenie kolejnego ufoka, srebrnej chusty.
Następnie w planach nawiniecie na motki wygranej włóczki i pewnie powstanie z niej coś dla mnie.
22 grudnia 2014
26 maja 2014
Dzień Mamy:)
Dzisija Dzień Mamy:)
JA swojej złożyłam życzonka i od córki też dostałam piękne rysunki:)
I z tej okazji Włóczki Warmii organizują konkurs
JA swojej złożyłam życzonka i od córki też dostałam piękne rysunki:)
I z tej okazji Włóczki Warmii organizują konkurs
30 kwietnia 2014
Wspólne czytanie
Kolejna środa i kolejna wspólna akcja Maknety
W temacie dziergania dalej ogoniasty. Coś powoli mi idzie ale najwazniejsze do do przodu.
Z czytania to jestem w trakcie
A o poprzedniej pozycji książkowej - DZIECIOODPORNA - nie powiem za wiele, gdyż przeczytałam połowe i potem przez pomyłkę oddałam do biblioteki zamiast innej książki.
W temacie dziergania dalej ogoniasty. Coś powoli mi idzie ale najwazniejsze do do przodu.
Z czytania to jestem w trakcie
A o poprzedniej pozycji książkowej - DZIECIOODPORNA - nie powiem za wiele, gdyż przeczytałam połowe i potem przez pomyłkę oddałam do biblioteki zamiast innej książki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)